Zarządzanie projektem z rozproszonym zespołem współpracowników i podwykonawców w branży IT jest obecnie praktycznie standardem. To większość z nas rozwijająca systemy IT wie.
Ostatnie lata jeszcze bardziej uświadomiły mi, jak ważne jest przy takich projektach zaufanie i szczerość.
Zawsze wydawało mi się, że wszystkim nam zależy na terminowym i dobrym wykonaniu zlecenia. Okazuje się, że tak nie jest. A przecież czasami sam projekt sprawia niespodzianki i kodowanie zajmuje znacznie więcej czasu niż było planowane. Niestety do tego dochodzi jeszcze brak planowania czasu i zajętości po stronie podwykonawców i pracowników.
Parę lat temu miałam do czynienia z podwykonawcą, który nic sobie nie robił z terminowości, jakości. Przedłużał w nieskończoność projekt, tym samym podważając dobrą opinię i relacje z klientem wszystkich pozostałych developerów i grafików, nie mówiąc o mojej firmie. Na sam koniec okazało się, że wyjechał za granicę.
Po rozmowach z moimi znajomymi biznesowymi i prywatnymi usłyszałam o wielu podobnych sytuacjach. Nawet dziwili się, że dopiero po 2 latach działalności mnie to spotkało.
Postanowiłam zebrać razem listę wniosków z zarządzaniem projektem z rozproszonym zespołem współpracowników.
Podsumowanie moich przemyśleń
1. dobór pracowników i podwykonawców jest kluczowym sukcesem projektu.
2. kontrola i zarządzanie projektem powinna uwzględniać od razu jakość pracy zasobów w projekcie i terminowość.
Tutaj bardzo przydatne są narzędzia do zarządzania projektami, jak Trello, Zoho Project czy Workely, oraz różne komunikatory, jak Slack czy Skype. Dodatkowo polecam Upwork, który ma dobre zabezpieczenia i narzędzia do pracy z freelancerami.
3. Intuicja
czasami trzeba słuchać intuicji i nie przystawać na tłumaczenia i nieustanne obietnice wykonania zadania
4. Testowanie
- tworzenie narzędzi po raz pierwszy powinno uwzględniać w kontrakcie znacznie dłuższy okres testowania technicznego, jak i wyniki testów dostarczane przez podwykonawców.
- nawet przy małych projektach powinniśmy mini scenariusze testowania funkcji i jakości danych, aby uniknąć masy korekt po publikacji
- z czerwca 2021 – do testowania kodu zawsze miej inny zespół, innych ludzi, najlepiej własnego pracownika, gdyż może okazać się, że kryją błędy swoich kolegów, a na sam koniec klient i ty obrywasz, a kod ma ciągle błędy, projekt się przedłuża, co oznacza większe koszty, etc.
5. Środowisko developerskie
konieczne jest stworzenie dobrego środowiska developerskiego, które umożliwia pracę w tym samym czasie dla wielu osób z różnych miejsc na świecie ( co oznacza zwiększone ryzyko bezpieczeństwa wykonania projektu)
6. Repozytorium zmian aktualizowane regularnie
w kodzie powinno być już na etapie tworzenia aplikacji, wraz z w miarę dobrym opisem, co zostało zmienione i dodane. Używamy Github i nasze lokalne narzędzia.
7. Zarządzanie projektem metodą Scrum lub Agile
w przypadku rozwiązań e-commerce – tworzenie nowego sklepu, integracje z innymi aplikacjami i rozwiązaniami, statystykami, platformami – spokojnie można stosować metody agile czy scrum zarządzanie projektem. Nie ma potrzeby czekać, aż wszystkie elementy będą wykonane. Klient spokojnie może wybrać kluczowe elementy, a pozostałe sukcesywnie mogą być dodawane i zmieniane.
8. Komunikacja i wybór narzędzi do śledzenia zmian
Zarządzanie projektem z rozproszonym zespołem współpracowników wymaga bardzo dobrych narzędzi komunikacyjnych i dostępnych online ustalonych harmonogramów prac, kiedy poszczególne osoby pracujące dla nas są dostępne i możemy na bieżąco sprawdzić postęp. Ciekawe rozwiązanie ma tutaj Upwork , który umożliwia sprawdzanie czy faktycznie developer pracował nad naszym projektem w danym momencie, jak nas poinformował.
9. Backup danych i backup ludzi
Ostatnie doświadczenia nauczyły mnie, że niestety zawsze trzeba mieć backup danych i backup ludzi, czyli innego podwykonawcę, pracownika, który może spokojnie przejąć zadanie i je dokończyć. Niestety bywają różne sytuacje.
10. Gwarancja wykonania i późniejszego wsparcia
Bardzo ważny jest element gwarancji wykonania i wsparcia, aby nie zostać z przysłowiową ręką w nocniku, gdy developer nagle znika ( mimo, że dostał zapłatę i mamy umowę prawną). Tutaj są dwa aspekty: czynnik naszego ryzyka finansowego i zwiększonych kosztów oraz czas na poznanie kodu i rozwiązania przez kolejnego podwykonawcę.
11. Warunki współpracy i komunikacji powinny być ustalane na początku projektu
Kolejny punkt z 2021 roku – nie można pozwolić na to, aby podwykonawca czy pracownik stawiał nam warunki i próbował naginać ustalenia pod siebie. Jesteśmy wszyscy ludżmi, lecz umowa jest umową i wykonanie zadań zgodnie z harmonogramem i projektem powinno być priorytetem. Miałam podwykonawcę, który próbował zmusić mnie do pracy od bardzo wczesnych godzin rannych, kiedy klient i większość stakeholders działała w godzinach popołudniowych. To też powinno być uzgadniane na początku współpracy – dostępność do komunikacji i współpracy, a w przypadku zmiany warunków, konieczny zapis w umowie.
12. Lista wymagań projektowych aktualizowana na bieżąco
Każda zmiana w projekcie oznaczać może różne konsekwencje – przedłużenie projektu, większe koszty, więcej osób do pracy, etc. Oznacza to, że zarówno klient, jak i Twój zespół, wraz z podwykonawcami musi o tym wiedzieć. Bywało w moich projektach, że brakowało nam zasobów ludzkich po takich zmianach, a czas naglił. Dlatego pilnowanie listy wymagań projektowych, zmian, usterek i problemów jest podstawowym wymogiem zarządzania projektem. Tutaj pojawia się czynnik ludzki, czasami trudny do zarządzania. Dzienne krótkie raporty z wykonania zadań dla niektórych są nie do przejścia.
Zapraszam do komentowania.
Doceń i poleć nas